Tag
biodynamica, biologico, Catarratto lucido, Mistral, Porta del Vento, rdzenne szczepy, Saray, Vini di Vignaioli, wino naturalne
Tak naprawdę to nie istnieje na dzisiaj definicja ” wina naturalnego”, oczywiście
brak oficjalnej normatywy budzi wiele kontrowersji. Aktualnie na rynku włoskim jest trochę zamieszania;powikłany system biurokracji we Włoszech nie pomaga w uzyskaniu w sposób szybki i skuteczny certyficatu uprawy ekologicznej, biodynamicznej (stempel Demetra),wręcz zniechęca wielu producentów do przedsięwzięcia tego ślimacznego i kosztownego procesu.
Salony win naturalnych w Wiecznym Mieście nie należą do żadkości, Rzymianie z coraz większym zaangażowaniem uczestniczą w licznych inicjatywach i spotkaniach podczas których mają okazję pogłebienia wiedzy o winach szczycąych się jakością naturalną.
Po lutowym spotkaniu “Vini Naturali” Tiziany Gallo , na początku marca odbyła się pierwsza edycja imprezy noszącej miano ” Vini di Vignaioli“, od dwunastu lat organizowanej w Fornovo (Parma gdzie osiągneła ogromny sukces) przez przedsiębiorczą Christine Cogez.
Ponad czterdziestu winiarzy opowiadało przez pryzmat własnych doświadczeń o bogactwie różnorodności ich win, biologicznych i biodynamicznych uprawach, naturalnych drożdżach i spontanicznych fermnetacjach.
Rozmaitość gleb we Włoszech i we Francji jest nadzwyczajna.
Spotkanie między tymi producentami, którzy uprawiają wyłącznie autochtony iproponują interpretację osobistą ich teryttoriów,pozwoliło szerokej gamie uczestników odkryć i pogłębić wiedzę tego bogactwa. Obfity wybór win powstałych w harmonii i szacunku do szczepu e terytorium, dało możliwość zapoznania się z wiedzą winiarską, która mierzy na autentyczność e naturalność pozwalając jednocześnie docenić właściwości smakowe i lekkostrawność tych win.
Zrozumieć terroir, winnicę i winiarza oznacza zrozumieć wino w swoim autentycznym wymiarze,to była jedna z przesłanek manifestacji;dla mnie osobiście odkąd degustuję wina raprezentuje jeden z podstawowych aspektów-klucz do duszy wina
Wsród niezliczonych łyków, powolnych rozważań, zaskakujących niespodzianek w pogodno-sielankowej atmosferze Città dell’altra Economia, uderzyła mnie wyjątkowo selekcja win pochodzących z zachodniej Sycylii.
Mowa o “Porta del Vento”– niewielkiej rzeczywistości usytuowanej na nasłonecznionych stokach Camporeale w prowincji Palermo (wysokość 600 m n.p.m.) gdzie czterdziestopięcioletnie typowe niskie drzewka winorośli (system hodowli “ad alberello“rozpowszechniony w regionach wietrznych jak Panteleria,Etna,zony przybrzeżne) rozciągające się na dziesięciu hetarach posiadłości zapuszczają swoje długie korzenie rdzennych szczepów Catarratto lucido i extralucido, Nero d’Avola i Perricone w brązowe gleby- powstające jedynie w sterfie klimatu ciepłego na podłożach skalnych.
Słucham z wielkim zaciekawieniem producenta Marco Sferlazzo,któy z laicznym spokojem opisuje historię i charakterystyki tego miejsca, o szczególnych warunkach atmosferycznych jak n.p. ciągła obecność Mistralu – wiatru północno-zachodniego, który obniża temperaturę powietrza, o jego zdrowotnych działaniach jakie wywiera na grona (wysusza i zapobiega tworzeniu się niepożądanych pleśni) i przede wszystkim jak podkreśla Marco, o tym jak ten poziomy ruch powietrza stał się dominującym elementem tutejszego mikroklimatu.
W między czasie,Mirella ,życiowa towarzyszka Marca,dla przyjaciół Mira-poleca Saray 2009 (trzeci rocznik w produkcji), jedno z siedmiu win produkowanych przez Porta del Vento. Kontynuując przyjemną konwersację,wino otwiera się w kielichu i zaczyna mówić….
Saray 2009 wyprodukowany ze szczepu autochtonowego szeroko rozpowszechnionego na obszrach zachodniej Sycylii-Catarratto bianco comune lucido i extralucido 100%; obserwyjąc złoto-bursztynowy kolor przychodazą mi na myśl węgierskie Tokaje Aszù czy też niektóre wina deserowe z południowych Włoch o podobnych odcieniach, za chwilę odkrywam co jest przyczyną tak skoncentrowanego koloru. Wino przechodzi fermentację w kadziach dębowych o dużej pojemności, skórki Catarratto podlegają 45-dniowej maceracji, nastepnie wino starzeje się w dębowych beczkach slawońskiego pochodzenia (25 hl) przez okres 36-ciu miesięcy. Wybór tego typu drewna zwanego botti grandi ma na celu zachowanie originalnego charakteru szczepu,są to beczki mało przypalane gdzie poroces oksydacji ze względu na inną proporcję powierzchni drewna do pojemości wina odbywa się znacznie wolniej niż barrique (225l)i nie nabiera dębowych aromatów. Aktualnie beczki znajdujące się w winiarni mają 6 lat.
Saray 2009 porywa mnie swoim obfitym wachlarzem aromatów, wielkopański bukiet:owoce kandyzowane,nuty miodowe,prażone migdały, wiatr morski, świeżość i naturalność,nuty minerałów tego szczepu przywodzą na myśl piemonckie Timorasso-osobliwe i hojne. Sprawy nabierają innego obrotu po pierwszym łyku,na podniebieniu, pojawia się typowa dla Catarratto kwasowość, która absolunie nie przeskadza i nie ingereuje w strukturę wina lecz wręcz dodaje mu klasy i osobowości, kwasowo- mineralna ekspresja to mianownik charakteryzujący całą gamę win “Porta del Vento”.
Wspaniałe wino,wierna interpertacja swojego terytorium (od zawsze jenda z najważniejszych cech,które biorę pod uwagę podczas degustacji), czystość i ekspresja Saray uwodzi mnie, intrygująca obecność szlachetnych garbników i delikatny ślad plamy śródziemnomorskiej nadaje temu winu klasy.
Ribó sycylijski pełen animuszu,świadomy swojej wartości- wielki Catarratto.
“Porta del Vento” to biologiczną winiarnią, która nie stosuje: pestycydów,herbicydów, wina są niefiltrowane i niestabilizowane,samorzutna fermentacjna odbywa się bez dodatku drożdży i dwutlenku siarczanu, wina poprzez nienaruszoną naturę szczepów odzwierciedlają w pełni ich terytorium.
Azienda Agricola Porta del Vento
Contrada Valdibella 90043 Camporeale-Sicilia
w Rzymie wino jest dostepne w enotece Bulzoni
Tekst: Agnieszka B.Futa
Fotografia: Agnieszka B.Futa